Czołem!
Wybaczcie zakończenie typu "cięcie szablą", ale na razie muszę pouczyć się do poprawki z hematologii, pojechać do Szczecina by załatwić parę spraw z indeksem i uczelnią, a później zbiorę się do napisania jeszcze paru rzeczy, które być może przydadzą się przyszłym wolontariuszom, a także opiszę wspomnienia z Kenii, o których jeszcze nie zdążyłem skrobnąć kilku słów.
Pozdrawiam,
Wybaczcie zakończenie typu "cięcie szablą", ale na razie muszę pouczyć się do poprawki z hematologii, pojechać do Szczecina by załatwić parę spraw z indeksem i uczelnią, a później zbiorę się do napisania jeszcze paru rzeczy, które być może przydadzą się przyszłym wolontariuszom, a także opiszę wspomnienia z Kenii, o których jeszcze nie zdążyłem skrobnąć kilku słów.
Pozdrawiam,
Wspaniały blog. Oby więcej tych postów :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGosia
Wszystko zdałem, już połowa szóstego roku mija powoli, ale na razie nie ma o czym pisać, także zostawiam bloga pod ewentualnosć kolejnego wyjazdu gdzieś w Świat :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMateusz